Zoom i staruszka ;))

[Staruszce coś odwaliło i wzięła aparat pykając sobie fotki. Poszła do pokoju do staruszka siedzącego przed telewizorem i oglądającego zawzięcie po raz 20-sty jakiś film..]

Staruszka:  Ale ten pięciokrotny zoom jest zajebisty

Staruszek:  Nooo..

Staruszka:  Wreszcie będę mogła zrobić zdjęcie Twojego penisa :)

Staruszek:  [siedzi cicho..]

Staruszka:  Heheheheheheheheheheh

Staruszek:  Ty jesteś psychiczna

Staruszka:  Samo mi tak wyszło :)

Staruszek:  Sama sobie coś opowiadasz a potem się z tego śmiejesz 

[gdzie ja mieszkam xD]

[PS: Staruszka = moja matula, Staruszek = mój tatuńcio, co by nie było że nie mówiłem ;))]